Aneta Sieradzka

Sieradzka&Partners

Specjalizuje się w prawie nowych technologii, ochronie danych osobowych i prawie medycznym.
[Więcej >>>]

Barbie a RODO

Aneta Sieradzka28 lipca 2023Komentarze (0)

Barbie i Ken poza RODO – koń trojański AI

Barbie i Kena chyba nikomu nie trzeba przedstawiać.

I tak, choć w sieci pojawiło się już sporo recenzji filmu Barbie, to na kanwie tej kultowej postaci odniosę się do naszych danych, tego co z nimi robimy i jak dajemy zarabiać innym – w sposób niekontrolowany co istotne.

RODO się kocha lub nienawidzi w kraju nad Wisłą. W większości przypadków, po prostu nie rozumiemy idei tych przepisów. Doprawdy, nic odkrywczego po 5 latach stosowania tych przepisów u nas.

Do rzeczy – dzięki RODO wiemy kto, na jakich zasadach i do jakich celów pozyskuje i przetwarza nasze dane.

Słynne klauzule informacyjne to nie są tam jakieś wzorki, które trzeba gdzieś mieć, tylko realizacja ważnego obowiązku Administratora, z którego można się bardzo wiele dowiedzieć pod warunkiem, że klauzula jest dobrze napisana… lub dostać karę od UODO. Szach mat.

Barbie a RODO

Barbie i Ken niczym koń trojański?

Amerykańska aplikacja zdominowała social media, za pomocą której możecie stworzyć lalkę Barbie lub Kena na podstawie swojego zdjęcia. I mieć chwilowy fun. I to by było na tyle, gdyby nie fakt, że nikt nikogo nie informuje komu i na jakich zasadach sprzeda Wasze dane.

I jakie będą dalsze losy udostępnionego aplikacji Waszego zdjęcia, a będą.

Drążąc temat, można wyczytać, że twórcą tego oprogramowania jest firma biotechnologiczna. Dobrze czytacie, Barbie jest tutaj tylko przynętą.

I tu, pozostawiam wodze fantazji, jak gigantyczna ilość danych nieświadomych użytkowników zostanie zmonetyzowana, wcześniej mieląc te dane w sposób niekontrolowany. 🌪️

Data driven, bo o niej też tu mowa. Rozwój firmy napędzany danymi. Sztuka gromadzenia i wykorzystywania danych daje przewagę w świecie biznesu, który dostrzega wartość cyfrowych kanałów.

Bez wątpienia Barbie i Ken są tutaj znakomitym przykładem data driven marketingu, czy legalnym?

Tu pojawia się sporo wątpliwości prawnych i wyzwanie dla rodzimego organu nadzoru.

Jak często drżymy kiedy musimy podać PESEL, a jak bezrefleksyjnie karmimy naszymi danymi światowe biznesy, dla których prywatność bywa niewidzialnym bytem. 👻

Ważna jest dla Państwa prywatność czy może zupełnie nie przywiązujecie do niej większej wagi w cyfrowej rzeczywistości?

W końcu, dane to emocje i pieniądze…

Aneta Sieradzka
Kancelaria Sieradzka&Partners

***

Pacjent LGBT

O tym, że dawcą i biorcą tkanki, komórki, narządu może być osoba transgenderyczna pisałam na blogu m.in. w 2019 r. we wpisie pt. Dawca i biorca LGBT.

Preferencje seksualne pacjenta nie ograniczają jego prawa w dostępie do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych, a takimi są dializy czy przeszczepy. Do świadczeń zdrowotnych w ramach prywatnego systemu także nie ograniczają [Czytaj dalej…]

{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }

Dodaj komentarz

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Anetę Sieradzką w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: