Aneta Sieradzka

Sieradzka&Partners

Specjalizuje się w prawie nowych technologii, ochronie danych osobowych i prawie medycznym.
[Więcej >>>]

Prezent dla lekarza nie zawsze jest łapówką

Aneta Sieradzka31 marca 2017Komentarze (0)

Korupcja szkodzi zdrowiu, to hasło pod którym Ministerstwo Zdrowia na swojej stronie internetowej edukuje o działaniach antykorupcyjnych, przestrzegając zarówno pracowników ochrony zdrowia jak i samych pacjentów przed odpowiedzialnością karną z tytułu wręczenia i przyjmowania łapówek.

Na stronie Ministerstwa Zdrowia czytamy:

W świetle polskiego prawa zarówno wręczający, jak i przyjmujący łapówkę popełnia przestępstwo, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.”—-> PRAWDA (kodeks karny, art. 228)

„Dla odpowiedzialności karnej nie ma znaczenia:”

  • „na jakim etapie procesu leczenia łapówka jest wręczana, w szczególności to, że jest ona wręczana po zakończonym leczeniu;”  NIE ZAWSZE bo kwiatki czy butelka wódki po zakończonym leczeniu łapówką nie jest, warto sięgnąć chociażby  np. do orzecznictwa sądów czy prawno-karnej oceny danego czynu.
  • „wartość materialna łapówki. ” NIEPRAWDA -> wartość ma znaczenie. Czy upieczony przez pacjenta tort i wręczony lekarzowi po zakończonym pomyślnym zabiegu jest łapówką? Woreczek wiśni też?

„Łapówką mogą być nie tylko pieniądze, ale każda inna rzecz, jak np.: butelka alkoholu, produkty spożywcze, kosmetyki czy biżuteria.”

Otóż, ma znaczenie czy wręczamy kolię z prawdziwych diamentów czy plastikowy pierścionek z kiosku z cukierkiem w środku bo np. lekarz lubi żelki.

Bardzo dobrze, że instytucje publiczne w tym przypadku MZ podejmuje działania informacyjno-edukacyjne, mające charakter antykorupcyjny, ale jak już podejmuje się takich wyzwań to wypadałoby to  robić w oparciu o obowiązujące przepisy prawne, orzecznictwo sądów bez wprowadzania kogokolwiek w błąd, czy wytwarzać atmosferę strachu  i zaszczucia bo takie odnoszę wrażenie. Nie ulega wątpliwości, że świadomość pacjentów w zakresie wręczania prezentów lekarzom jest niewielka i związana z odpowiedzialnością prawno-karną.

Pacjent ma PRAWO do WDZIĘCZNOŚCI wobec lekarza, pielęgniarki i każdego pracownika ochrony zdrowia. Tak ochrony zdrowia, nie służby zdrowia i celowo posługuję się określeniem ochrona zdrowia a nie służba, ale to temat na inny wpis.

Prawo do wdzięczności po ZAKOŃCZONYM LECZENIU to nie tylko uścisk dłoni lekarza, uśmiech, ale też bukiet kwiatków czy butelka mocnego alkoholu, a niekoniecznie przestępstwo.

Wyrok Sadu Najwyższego z grudnia 2016 roku rozwiewa wątpliwości i wyznacza granice między łapówką a gestem wdzięczności. Nie zawsze przypadek wręczenia drobnego upominku musi oznaczać popełnienie przestępstwa korupcji przez wręczającego i przyjmującego, pacjent-lekarz.

I tu wskażę na orzecznictwo:

  • Sąd Najwyższy – Izba Wojskowa z dnia 1 grudnia 2016 r. sygn. Akt WA 14/16 wskazuje na sprawę, w której  ordynator oddziału szpitala (publicznego) otrzymał od pacjenta  butelkę wódki, którą przyjął. Wartość butelki wódki wynosiła 50 zł.  Istotne w tym wypadku jest fakt, iż prezent ten został wręczony już po zakończeniu leczenia. Lekarzowi postawiono zarzut popełnienie przestępstwa z art. 228 § 1 k.k., w związku z przyjętą przez niego korzyścią.
  • Przyjęcie przez osobę pełniącą funkcję publiczna korzyści majątkowej jest czynem zabronionym, niezależnie od motywacji wręczającego i wartości materialnej korzyści, jednak jak zauważył Sąd Najwyższy, lekarz leczący pacjenta nie naruszył żadnych obowiązków lekarskich oraz nie uzależnił przeprowadzenia badania od otrzymania korzyści, a wręczenie prezentu miało miejsce po zakończeniu wizyty.
  • W tej sytuacji za bezsporne należy uznać, iż wręczenie prezentu stanowiło znikomą szkodliwość czynu, ponieważ miało wyłącznie formę podziękowania, bez widocznych przesłanek przekupstwa.
  • Dowód wdzięczność nie miał wysokiej wartości, zgodnie z zasadami zwyczajowo przyjętymi oraz nie był traktowany jako ekwiwalent zapłaty za dokonane czynności.

Przyjmowanie prezentów przez personel medyczny jest  zabronione, ale każdy przypadek zawsze  będzie podlegał indywidualnej ocenie prawno-karnej na którą składają się:

  • społeczna szkodliwość czynu
  • wartość (prezentu)
  • motyw ( wręczenia/przyjęcia prezentu)
  • forma (wręczenia prezentu)

Art. 228 § 1. Kodeksu Karnego stanowi, iż  „Kto, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”. Zgodnie z treścią  art. 115 § 19 Kodeksu Karnego osobą pełniącą funkcję publiczną jest nie tylko funkcjonariusz publiczny, członek organu samorządowego, osoba zatrudniona w jednostce organizacyjnej, ale także inna osoba, której uprawnienia i obowiązki w zakresie działalności publicznej są określone lub uznane przez ustawę lub wiążącą Rzeczpospolitą Polską umowę międzynarodową, zatem wykonujący zawód lekarza, także pełni funkcje publiczną.

  • Zawsze zawiadomienie o przestępstwie można złożyć w dowolnej jednostce Policji, Prokuratury lub CBA.

{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }

Dodaj komentarz

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Anetę Sieradzką w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: