Weekend w pełni. Tak, tak …delektuję się dzisiaj słoneczną niedzielą i odpoczywam.
Ale wczoraj, wolną sobotę poświęciłam na bardzo owocne spotkanie z dwójką wspaniałych fachowców. Wiesz dlaczego? Dlatego, że ja przekazując swoją wiedzę Tobie, też nieustannie uczę się od innych. TAK. Nie stoję w miejscu. Mam ciągłą potrzebę udoskonalania siebie, fizyczną bo jestem jak większość kobiet, która lubi szpilki, szminki i dobre perfumy, ale też inwestuję w moją sferę intelektualną. Domyślam się, że Ty też tak masz. Zawsze chcesz być lepszy od tego którym byłeś wczoraj.
W słoneczne popołudnie w jednej z londyńskich dzielnic wraz z Rafałem Chmielewskim i Anetą Maziarz z kubeczkami kawy w ręku usiedliśmy w murach wiktoriańskiej dawnej fabryki (Schakespeare Business Centre) i rozmawialiśmy… O naszych doświadczeniach z klientami. O relacjach. O zaufaniu. O przekraczaniu granic.
Trójka prawników, Aneta, Rafał i Aneta. Ale różne drogi, doświadczenia, specjalizacje etc.
Mianownik wspólny też mamy i to nie jeden, każdy z nas chce mieć poczucie spełnienia w tym co robi na co dzień. Spełnienia, za którym kryje się radość i satysfakcja z wykonanej pracy.
Jesteś lekarzem? Pielęgniarką? Farmaceutą? Dietetykiem? Właścicielem gabinetów lekarskich? Przedstawicielem medycznym?
Pacjentem?
Każdego dnia tworzymy wiele relacji, różnych, lepszych i gorszych. To one tworzą nić sympatii lub nie. Kreują obraz pozytywny do którego wracamy. Do ulubionego lekarza. Pani pielęgniarki. Dentysty też bo chętnie do nich wracamy. Ulubionego prawnika też warto mieć! 🙂
Popatrz… Zrobiłam dla Ciebie rysunek! Czyli, co autor miał na myśli?

Przypomniało mi się… co kiedyś powiedział podczas wykładu w The London School of Economics and Political Science (LSE) amerykański Profesor Lawrence Brown z Columbia University (USA) „NIE PRZEJMUJ SIĘ KRYTYKĄ, wręcz dobrze, że krytykują.” Wiesz, w pełni podzielam zdanie Profesora 🙂

{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Jak widać źródłem i końcem wszystkiego jest zawsze prawnik 🙂
Dokładnie tak! Właśnie, chciałam to pokazać (rysując tym razem), że rola prawnika jest niezastąpiona – na przykładzie branży medycznej tym razem. Poza tym każdy z nas ma lekarza rodzinnego, prawnika „rodzinnego” też powinniśmy mieć.