Aneta Sieradzka

Sieradzka&Partners

Specjalizuje się w prawie nowych technologii, ochronie danych osobowych i prawie medycznym.
[Więcej >>>]

Błąd medyczny. Co robić?

Aneta Sieradzka04 stycznia 2020Komentarze (0)

Błędy medyczne były, są i będą. Także w transplantologii, bo są obecne w całej medycynie. Błędy medyczne w polskiej transplantologii to temat tabu.  W pracach naukowcy polskich transplantologów ciężko coś na ten temat znaleźć bo tych na świecie już tak, opisują pomyłki . Sporo przypadków jest opisywanych. U nas się udaje, że ich w transplantologii nie ma. Są. Były. I będą. Nikt nie zna skali tego zjawiska bo nikt tego nie monitoruje. Zgłaszanie zdarzeń niepożądanych przez ośrodki  transplantacyjne do Poltransplantu to również niechętna praktyka, ale to temat na inny wpis.

Błąd medyczny może spotkać każdego z nas, bo każdy z nas jest pacjentem. O czym czasami zapominamy. Często to mówię na wykładach dla lekarzy, też bywają  pacjentami, wasi bliscy, znajomi czy przyjaciele. Nie o istocie błędów będę się tu rozwodzić, ale o tym co robić w sytuacji kiedy mamy uzasadnione podejrzenia, że mogło dość do pomyłki czy w konsekwencji do błędu medycznego?

Zabezpieczyć dokumentację medyczną. Złożyć wniosek o wydanie dokumentacji medycznej to pierwszy i najważniejszy krok. Pacjent może to zrobić sam lub osoba przez niego upoważniona. Zdarza się niekiedy, że dokumentacja medyczna  ulega zgubieniu, gdzieś się zawieruszyła, albo jej nie ma. Niestety, ale papierowa dokumentacja medyczna to spore możliwości do jej fałszowania co oczywiście jest przestępstwem. Dlatego tak ważna i potrzebna jest informatyzacja w ochronie zdrowia.

Skontaktować się z prawnikiem od błędów medycznych

Prawnicy jak lekarze, mają swoje specjalizacje. Prawnik od wszystkiego, to prawnik od niczego. Pomimo szeregu zapytań jakie otrzymuję nie tylko od pacjentów, ale i lekarzy – tak, oni też czasami szukają prawnika od błędów, jeśli nie dla siebie to dla kogoś.

Ja nie zajmuję się błędami medycznymi. Dlatego też, odsyłam do mec. Jolanty Budzowskiej, która nie tylko toczy skuteczne batalie sądowe i wygrywa wysokie zadośćuczynienia dla poszkodowanych pacjentów, to również jest blogerką, opisując wygrane przez siebie sprawy.

Warto mieć poczucie, że trafiło się w najlepsze ręce, nie tylko lekarza, ale i prawnika:)

{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }

Dodaj komentarz

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Anetę Sieradzką w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: